środa, 10 kwietnia 2013

Dziurawa Ostrzyca

Szwendaliśmy się kilka dni temu po okolicach Ostrzycy. Śnieg topniał już porządnie. Przed Ostrzycą od strony Proboszczowa jest parking a nawet dwa. Nowa wiata, grill, i kilka tablic hm... edukacyjnych.
Piszę o tym bo jasny szlag mnie trafia jak widzę pieniądze na turystykę wyrzucone w błoto.
Trzy czy cztery tablice postawione przez nadleśnictwo to krajowy standard - życiodajny proces fotosyntezy itd. Nie mam o to specjalnie pretensji - muszą to stawiają. Choć mogliby się leśnicy trochę wysilić i dodać interesujące elementy historyczne dotyczące okolicy. A że można, pokazuje np. ścieżka edukacyjna leśników wokół Wilkowa.
Najbardziej jednak boli bezmyślność budowniczych nowej wiaty, która ma z założenia chronić przez deszczem a cieknie w każdym miejscu dachu. Tak cieknie perfidnie, że nie można ani usiąść, ani niczego położyć na stołach. Cieknie teraz gdy topnieje śnieg, ciekła jesienią w czasie deszczów (co zeznał znajomy).
No i jeszcze jest tablica informująca o miejscowych atrakcjach, w części kompletnie nieaktualna, ale to juz nie leśników sprawa akurat.







4 komentarze:

  1. Te tablice tam są genialne, gdzieś mam zdjęcia hasełek typu "ochrona lasu przed zwierzyną" :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do0kładnie tak i jest zdjęcie jelonka co niszczy porożem drzewo, paskudnik. Tablica informująca o tym co może zrobić turysta w okolicy z wolnym czasem trzyma ten sam poziom :)

      Usuń
  2. Tam jest zdaje się raczej napisane czego turysta robić NIE może w okolicy, podobnie jak na tablicy wyżej przy schodach bazaltowych, która jest w dużej mierze wyciągiem z rozporządzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam na myśli tablicę z miejscowymi atrakcjami typu sprzedaż kaktusów i akcesoriów do ich hodowania

      Usuń