piątek, 5 kwietnia 2013

Nie warto nawet pisać co nie chce topnieć za oknem. Skoro więc nie możemy przegonić zimy, będziemy ją ignorować. Dlatego kilka wspomnień z zeszłorocznego lata. Rupakowe podwórko, ogródek i inne takie :) Bez zbędnego komentarza trochę słońca.


















5 komentarzy:

  1. Dobrze, że chociaż zdjęcia zostały, bo można by było stracić wiarę, że kolory są na świecie ;)
    Ja zaplanowałam na dzisiaj prace ogrodowe, zmamiona wczorajszym przejaśnieniem, a tu... znowu sypie śnieg;(
    Czy ta cudnej urody kamienna stodoła to Wasza?
    Zdjęcia musisz obrócić przed wstawieniem do bloga, w jakimkolwiek programie albo przeglądarce zdjęć. Pozdrawiam!\ps
    I jeszcze prośba: możesz wyłączyć weryfikację komentarzy? (w zakładce "Ustawienia") - to strasznie upierdliwe jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weryfikacja usunięta :) fotki były wcześniej ustawione prawidłowo ale popracuję na nimi zgodnie z sugestią. W Kondratowie nawet nie ma co marzyć o pracach polowych, bo, choć jest jeden na plusie, leży śnieg jeszcze. A stodoły obydwie nasze i ta z dachem i ta bez dachu (czeka lepszych czasów na rewitalizację).

      Usuń
    2. Obie są piękne, a ta w ruinie nawet bliższa memu sercu ;-)
      Zrobiłam test: obróciłam Twoje zdjęcie w przeglądarce zdjęć Windowsa, a potem wstawiłam do posta u siebie i na podglądzie było OK. Może spróbuj jeszcze raz i edytuj posta, bo ciężko się ogląda, a zdjęcia takie ładne ;)

      Usuń
  2. O widzisz! To teraz jeszcze sobie popatrzę i popodziwiam ;)

    OdpowiedzUsuń