sobota, 11 maja 2013

Turysta niemile widziany


Pogoda niewesoła i nasi goście, akurat z Niemiec, wybrali się z dzieciakami do nieodległego skansenu górniczego. Niestety była tam zamknięta impreza z okazji święta hutników. Skoro nie skansen, to może zamek, pomyśleli. Wybrali Grodziec. Nieszczęśliwie, bo był akurat zlot motocyklistów i zamek zamknięty. I tak dobrze, bo jutro będzie otwarty. W przeciwieństwie do skansenu, gdzie w niedzielę będzie przyjecie komunijne. Też tylko za zaproszeniami. No, ale to bez znaczenia bo nasi goście jutro już wracają do normalnego kraju gdzie przemysł turystyczny przynosi od lat znacznie większe zyski od motoryzacyjnego.

niedziela, 5 maja 2013

W końcu słońce

Słońce, słońce, słońce w Rupakach. Akurat jak się skończyła majówka. Goście wyjechali więc roboty ogrodowe. Na szczęście kolorowe.